Odpowiednia temperatura w domu gwarantuje dobre samopoczucie, zdrowie domowników, a przy okazji pozwala optymalizować koszty ogrzewania. Bardzo często pojawiają się jednak pytania, ile wynosi optymalna temperatura, dlatego przygotowaliśmy ten krótki poradnik, w którym znajdziesz odpowiedź na najważniejsze pytania.
Temperatura pokojowa to pojęcie bardzo ogólne, które rzadko kiedy jest dokładnie definiowane. W związku z tym daje to pole do szerokiej interpretacji i dla jednego może ona wynosić 18 stopni Celsjusza, a dla innego będzie to 22 stopnie Celsjusza, a nawet więcej. Jak to zwykle w takich przypadkach bywa, prawda leży po środku i wielu specjalistów od zdrowego stylu życia podkreśla, że w pomieszczeniach dziennych czyli salonie czy pokoju dziecięcym, temperatura powinna wynosić ok. 20-21 stopni Celsjusza. W takiej temperaturze czujemy komfort cieplny i nie jest nam ani zbyt zimno, ani za ciepło.
Nieco niższe temperatury zalecane są w pomieszczeniach przeznaczonych do spania. Badania pokazały bowiem, że lepiej się śpi w temperaturze nieco niższej niż wskazana wyżej temperatura pokojowa, w związku z czym w sypialni najlepsza temperatura wyniesie ok. 18 stopni Celsjusza.
Niska temperatura nie jest natomiast wskazana w łazience, gdyż znacząco obniżałaby komfort cieplny podczas kąpieli. Za optymalną temperaturę w tym pomieszczeniu uważa się ok. 23-24 stopnie Celsjusza.
Nowoczesne systemy centralnego ogrzewania dają możliwość sterowania poziomem temperatury w poszczególnych pomieszczeniach. Dzięki temu na termostatach można ustawić poziom temperatury, przy którym ogrzewanie się wyłączy. Pozwoli to nie tylko zadbać o to, aby w domu panowała optymalna temperatura, ale również pozwoli ograniczyć rachunki za ogrzewanie.
Większość nowoczesnych sterowników pozwala również ustawić poziom temperatury w zależności od pory dnia czy dnia tygodnia. Dzięki temu możemy nieco obniżyć temperaturę w domu na czas, gdy domownicy są nieobecni, a podnieść ją popołudniami i wieczorem, gdy wszyscy wracają do domu. Nie należy jednak przesadzać z jej obniżaniem, bo zbytnie wychłodzenie wnętrza spowoduje, że do ponownego ogrzania trzeba będzie zużyć znacznie więcej energii niż przy utrzymywaniu poziomu temperatury. Warto jednak wiedzieć, że obniżenie temperatury w domu o jeden stopień pozwala zmniejszyć o ok. 6% rachunki za ogrzewanie w jednym sezonie grzewczym.
Warto również pamiętać, że sposób sterowania ogrzewaniem w domu zależy od rodzaju posiadanej instalacji. Ogrzewanie podłogowe daje bowiem komfort cieplny przy niższej temperaturze niż ogrzewanie grzejnikowe, dzięki czemu można ustawić niższą temperaturę we wnętrzach. Ogrzewanie podłogowe ma jednak większą bezwładność, co oznacza, że dłużej trzeba będzie czekać na zmiany w ustawieniach temperatury w domu niż w przypadku zmiany w ustawieniach sterowania instalacją opartą o grzejniki. Ma to jednak również swoje plusy, gdyż łatwiejsze jest w tym wypadku utrzymywanie temperatury.